Archiwum dla dnia 5 lutego 2012

Majorka po raz trzeci

Wypadałoby dodac wpis :) . Na Majorce w tym roku  jestem pierwszy  raz. Codziennie przychodzimy do kafejki na przeciwko hotelu, aby wejść na internet. Dopiero dziesiaj postanowiłam napisać, a więc jestem w pokoju z Hanią a na wyjazd zabrało się 13 żeglarzy, mama, siostra Borysa, dziadek Jasia a trener Zdzichu dołączy pózniej. Po przyjeździe na miejsce kierowalśmy się prosto do pokoji a  z tamtąd do portu. Gdy słońce przygrzewało nam plecy my bylismy skupieni na robieniu żagli. Wszyscy zmęczeni podróżą wrócili do pokoji i ułozyli się w łóżkach. Rano widok za oknem wygladał tak jakby miało zaraz wszystko zwiać. Naszczęscie w porcie troche ucichło. W Palmie wiatr był zdecydowanie mniejszy ni...

czytaj więcej